-Krzyyyyyysiu!Budzimy się.-Krzysiek otworzył jedną powiekę i zobaczył damską postać.Nie zdążył jej dobrze się przyjrzeć gdy ona go pocałowała.-
-Od***rz się.Mam żonę.-mruknął.Ona zaśmiała się głośno i powiedziała.-
-Już niedługo.-mówiąc to wyszła z pomieszczenia.Na jej miejsce przyszedł Kuba.-
-Kuba! Masz fajki?-spytał Krzysiek.Kuba popatrzył na niego podejrzliwie ale powiedział w końcu.-
-Gdybym miał to bym palił.
-Sięgnij do kieszeni kurtki ja mam.-Kuba wiedząc że jego więzień ma skute od przodu ręce stracił czujność i sięgnął do kieszeni kurtki Krzyśka.Ten uderzył Kubę pięściami i poprawił krzesłem.Następnie zacisnął mu kajdanki na szyi.-
-Co wiecie o mojej żonie?-wycedził przez zęby.-
-Jest w budynku po drugiej stronie placu.A tamta laska to....
-Pozdrów ode mnie Chaleda.-mruknął policjant.Właśnie wtedy wykręcił Kubie kark.Gdy rozkuł się wyszedł z pokoju w którym był przetrzymywany.Gdy wszedł na piętro znalazł swój sprzęt snajperski.W wyłomie na trzecim piętrze zajął dogodną pozycję do strzału.Na placu zobaczył swoją żonę w towarzystwie innej kobiety.Przez szkła lunety mógł wreszcie zobaczyć jej twarz.-
-O cholera.-powiedział.-Tu Wisła 5,Wisła 00.Znalazłem polskiego cywila w towarzystwie uzbrojonej bojo...Nie.To posterunkowa Wysocka!
-Tu agent "Dima".Z kontrwywiadu.Wiedzieliśmy że Kuba i posterunkowa Wysocka się znają ale myśleliśmy że to bez znaczenia.Teraz gdy pańska żona zginie wyjdzie na jaw pana misja na terenie Syrii co wywoła III wojnę światową.
-Nie zginie.-powiedział do radia Krzysiek i niewiele myśląc wystrzelił.Kula trafiła w cel.
NA POKŁADZIE ŚMIGŁOWCA RATUNKOWEGO
Krzysiek trzymał łuskę pocisku który zabił Olę.Patrzył na nią tak jakby strzelił do kogoś pierwszy raz w życiu.Emilka widząc to spytała.-
-O czym myślisz?
-Zły dobór towarzystwa.Więcej mi się nie zdarzy.-Gdy to powiedział wyrzucił łuskę przez otwarte drzwi helikoptera.
Olka? Ale jak to? To żeś mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Nie wierzę w to, co przeczytałam.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam.
Lubię nietuzinkowe rozwiązania
UsuńŚwietne opowiadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next Magda
Opowiadanie cudowne ale powiem prawdę jestem zaskoczona udziałem Olki. Czekam na next . Pozdrawiam i życzę weny Ela
OdpowiedzUsuńNie no nie wierzę! Olka wspólnikiem Kuby? Jestem w szoku. Czegoś takiego w życiu bym się nie spodziewała.
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie. Czekam na next.
Pozdrawiam
żabka